SPRAWDŹ NASZĄ JAKOŚĆ

Marcin Kowalski, Dania:

Nina Bylicka-Karczewska pomaga mi jako beta-reader od trzech lat i jest tak kompetentna, jak tylko można. Jest specjalistką, jeśli mowa o psychologii bohaterów, ich emocjach i pisaniu relacji.
Istny detektyw dziur fabularnych, wykrywacz nieścisłości związanych z przemianą bohatera, detektor napięcia. Ma warsztat, głowę i jest przemiłą osobą – co wcale nie postrzyma jej przed wytknięciem nikomu błędu.

Poza powyższym, najbardzej cenię w niej oddanie sprawie. Nic nie potraktuje po macoszemu ­– dotrzymuje słowa i terminów. Jeśli miałaby trzecie nazwisko to brzmiałoby ono Sumienność. Zaufałbym jej w każdym aspekcie, nie tylko w sferze pisarskiej (a dla niektórych maszynopisy są niczym dzieci). Nigdy nie zawodzi. Polecam!

Anna, Paryż:

Pisarstwo zawsze wydawało mi się zawodem samotniczym. Bardzo zdziwiło mnie odkrycie, że podobnie jak w pojedynkę nie da się przeprowadzić żadnego solidnego projektu, tak nie da się w odosobnieniu napisać sensownej książki. Grupa i nauczyciel są nieodzowni. Basia Sęk nauczyła mnie niemal wszystkiego, co umiem.
To jednak wciąż nie wszystko. Najbardziej zawdzięczam jej to, że uwierzyła w mój talent, zanim sama go odkryłam. Być może bez niej nigdy nie zrozumiałabym swojej największej pasji, tego, kim jestem. Z Basią i Niną Bylicką-Karczewską zawiązuje się pisarską więź na długie lata. Bo pisanie to coś więcej niż kilka spotkań na poznanie technik i warsztatu. To życiowa przygoda i cieszę się, że towarzyszą mi w niej Basia i Nina.

Ewa Spirydowicz, tłumaczka literatury:

Po dwudziestu latach tłumaczenia cudzych powieści doszłam do wniosku, że chcę, że jestem gotowa napisać własną. I wtedy na mojej drodze pojawiła się Basia Sęk. Konkretna, rzeczowa, w punkt. Błyskawicznie wyłowiła to, co w moim pisaniu dobre, i to, nad czym powinnam pracować. Jej komentarze nakierowały mnie na właściwą drogę. Jej uwagi sprawiły, że odnalazłam swój głos, porzuciłam manierę, nauczyłam się pisać sobą. Przy każdym zdaniu, przy każdym akapicie widzę, słyszę Basię. Poprawiam, skracam, redaguję. I wtedy wiem, że idę w dobrym kierunku. Dzięki, Basiu.

Inga, Australia:

Uczestniczyłam w dwóch kursach prowadzonych przez Basię Sęk i za każdym razem była to niezapomniana przygoda! Gdybym tylko miała więcej czasu, uczestniczyłabym w kursach non-stop.🙂
Basia angażuje się na 100% w rozwój procesu twórczego swoich podopiecznych, jest bardzo wspierająca i wnikliwa, a do tego jakimś cudem wszystko pamięta z tekstów kursantów, nawet po długim czasie!
Po kursach z Basią odważyłam się opublikować kilka swoich opowiadań, a teraz myślę nad powieścią dla młodzieży. Gorąco polecam!

Ela Ciesielska, filolog polski, pedagog, Toruń:

Basia Sęk wierzyła we mnie od samego początku. Przez rzeczowe komentarze do tekstów, zawsze trafiające w sedno – nauczyłam się szanować pisanie. Wiara Basi we mnie była moją siłą, motywacją i mobilizacją. Poświęcała swój prywatny czas na rozmowy do drugiej w nocy, żeby wyczerpać omawianie tekstu. Do ostatniego akapitu, do ostatniej kropki. Wymagająca, a zarazem roztaczająca wizje światów, które mogą się narodzić spod mojego pióra. Basia to wielkie odkrycie sezonu pisarskiego w moim życiu. Wyposażyła mnie w odwagę tworzenia. Dzięki mojej Nauczycielce nie boję się pisania i przygotowuję powieść do wysłania oficynom wydawniczym.

Romana Markiewicz-Piotrowska, lek. stomatolog, Katowice:

Kurs z Basią Sęk był jedną z fajniejszych rzeczy, na jakie zdecydowałam się w dorosłym życiu. Zawsze marzyłam o pisaniu, ale nie wiedziałam, jak to ugryźć. Od Basi otrzymałam merytoryczną wiedzę, wyłożoną w tak prosty sposób, że nie bałam się i nie czułam głupio, zadając pytania być może oczywiste jako laik. Wiedziałam, że wszystko zrozumiem. Dodatkowo przeżyłam wspaniałą pisarską przygodę, która dodała mi skrzydeł. Moim ulubionym gatunkiem jest fantastyka i kryminał i to właśnie w tych gatunkach otrzymałam niesamowity feedback. Dziękuję i polecam!

Magdalena, Niemcy:

Brałam udział w trzech kursach prowadzonych przez Basię Sęk, które otworzyły nowy rozdział w moim życiu. Basia jest świetną nauczycielką – rzeczowa, zaangażowana, nastawiona na szukanie przyczyn problemów i rozwiązywanie ich. Nim poszłam na kursy, pisanie traktowałam jak hobby, teraz pracuję nad własną powieścią.

Miałam to szczęście, że moją współuczestniczką była Nina Bylicka-Karczewska, której rozwój mogłam obserwować. Nina od początku prezentowała wysoki poziom zarówno własnych tekstów jak i recenzji, do których podchodziła bardzo profesjonalnie. Kładła nacisk zwłaszcza na kreację bohaterów, ich rys psychologiczny oraz relacje między nimi, ale zwracała również uwagę na strukturę tekstu, styl i warsztat. Jej opinie traktowałam jak opinie drugiej nauczycielki – jak widać słusznie.

Janusz Wieczorek, 39 lat:

Uczestniczyłem w dwóch kursach wprowadzających do pisania prozy, prowadzonych przez Basię Sęk. Bardzo wysoko oceniam zaangażowanie i profesjonalizm w prowadzeniu grupy poprzez rozliczne trudności, z jakimi borykają się początkujący pisarze. Dzięki jej wnikliwym, wyważonym i konstruktywnym recenzjom miałem możliwość świeżego i krytycznego spojrzenia na moje teksty. Dodatkową wartością była możliwość wymiany myśli z innymi uczestnikami oraz obserwacji, w jaki sposób poprawiali oni swój warsztat pisarski w miarę postępu kursu. Gorąco polecam kursy pisania, prowadzone przez Basię.

Justyna, radca prawny, Warszawa:

Kurs prowadzony przez Basię Sęk odmienił moje życie – nie, nie przestawajcie czytać, ta opinia nie została kupiona! Basia uwierzyła, iż mogę coś stworzyć, mimo że krytyki nie szczędziła; poświęciła swój czas, mimo że moja praca szła mozolnie. W świetle największych trudności nie poddawała się i karmiła mnie wiedzą oraz motywacją. W ciągu ponad trzydziestu lat nauki nie nauczyłam się tyle, ile u Basi w ciągu roku.

Simona Kociok:

Dziękuję za wspaniałą recenzję, która ujawniła słabe punkty mojego tekstu i rozwiała wątpliwości 🙂 Profesjonalna, rozwijająca wyobraźnię, pomagająca uatrakcyjnić tekst. Cieszę się, że mam możliwość współpracy z Blokiem!

Jacek Dziekoński:

Od miesiąca uczestniczę w motywującym programie pisarskim. Cudowna inicjatywa, genialny mentoring, świetni ludzie. Jesteśmy w kontakcie na bieżąco, pomagamy sobie, krytykujemy, dyskutujemy… Raz w miesiącu mamy spotkanie online, właśnie wczoraj było pierwsze. Trwało prawie siedem godzin!!! I cały czas było niezwykle energetycznie. Całość działań prowadzi nasza mentorką, niezwykła i bardzo profesjonalna kobieta! Na koniec dodam, panowie zazdroście mi, w grupie pracujemy w pięć osób i tylko “ja noszę spodnie”. Mam więc nie tylko mądre i kreatywne towarzystwo, ale otacza mnie też piękno. Zachęcam do udziału w programach Bloku Pisarskiego!

Monika Radlak:

Dołączyłam do Bloku Pisarskiego, bo chcę więcej i efektywniej pisać. Bez bacika, dobrego słowa oraz krytyki (zaznaczam, w wykonaniu dziewczyn, zawsze konstruktywnej), trudno mi się zmobilizować. Nie szukam mentora, ani autorytetu, szukam wsparcia i je otrzymuję podczas tego kursu. W bonusie dostaję pomysły, które potem wykorzystuję w swoim tekście. Basia i Nina są bardzo zaangażowane w pracę z nami i skutecznie zarażają pasją pisania. Mają jednocześnie duży szacunek do tego, z kim pracują, nie miażdżąc jego wizji książki, fabuły, czy bohatera.